Autor |
Wiadomość
|
tessa
|
Wysłany: Pią 22:44, 20 Paź 2006 Temat postu: Najzabawniejsze dowcipy o Jasiu |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: aus Poland
|
Czytajcie i piszcie kolejne kawały o naszym Jaśku:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tessa
|
Wysłany: Pią 22:48, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: aus Poland
|
Katechetka pyta się Jasia:
- Jasiu, kiedy Adam i Ewa byli w raju?
- Jesienią.-odpowiada Jasiu.
- A dlaczego akurat jesienią? - pyta zdziwiona katechetka.
- Bo wtedy dojrzewają jabłka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tessa
|
Wysłany: Pią 22:50, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: aus Poland
|
Jasio pracował w tartaku. Pewnego dnia w ramach bardzo nieszczęśliwego wypadku stracił wszystkie 10 palców. Natychmiast udał się do szpitala. Doktor obejrzał jego ręce i mówi:
- Dobrze chłopcze, dawaj te palce, zobaczymy co można z tym zrobić.
- Panie doktorze, ale ja nie mam tych palców.
- Jak to nie masz tych palców? Chłopcze, mamy XXI wiek, mikrochirurgię, profesjonalne narzędzia, wiedzę i niesamowitą technikę, a Ty mówisz, że nie wziąłeś tych palców. Dlaczego!?
- A jak miałem je niby pozbierać??????????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tessa
|
Wysłany: Pią 22:52, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: aus Poland
|
Mama mówi do synka:
- Jasiu, dlaczego już się nie bawisz z Kaziem?
- A czy ty mamusiu chciałabyś się bawić z kimś, kto kłamie, bije i przeklina?
- Oczywiście, że nie.
- No widzisz. Kaziu też nie chce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tessa
|
Wysłany: Pią 22:53, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: aus Poland
|
- Proszę pani, ja się w pani chyba zakochałem - mówi dziesięcioletni Jasiu do nauczycielki.
- Przykro mi Jasiu, ale ja nie lubię dzieci.
A Jasiu na to:
- A kto lubi, będziemy uważać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tessa
|
Wysłany: Pią 23:13, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Moderator
Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: aus Poland
|
Jaś pyta ojca:
- Czy to prawda, że w niektórych krajach Afryki mężczyzna nie zna swojej żony do momentu, aż się z nią ożeni?
- To się dzieje w każdym kraju, synu...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tessa dnia Nie 13:15, 10 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulka
|
Wysłany: Wto 21:36, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Przechodzi Jasiu z mamą koło baru.
Nagle Jaś usłyszał słowo k***a
pyta się mamy:
-Mamo co oznacza słowo k***a?
-A to taki rodzaj muchy...
Wieczorem Jasiu się pyta mamy:
-Mamo mogę iść do baru?
-Nie nie możesz!
-A mogę iść do babci?
-Tak możesz....
Zamiast iść do babci Jasiu poszedł do baru.
I usłyszał słowo sp******aj.
Gdy wrócił do domu pyta się mamay:
-Co oznacza słowo sp******aj?
-A to taki rodzaj przeprosin...
Na następny dzień przychodzą goście...
Podczas obiadu Jasiowi wpadła mucha do zupy i Jasiu na to:
-Mamo k***a mi wleciała do talerza!
-Jasiu przeproś gości!
-Sp*******jcie!
Jest jeszcze jakaś wersja tego kawału...ale niestety nie pamiętam:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martas
|
Wysłany: Sob 22:55, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Gość
|
Bekowy ten ostatni kawa.
Mama pyta Jasia:
- Synku co tata robił z ciocią Gosia jak mnie nie było?
- To samo co ty z wujkiem Markiem gdy tata był w delegacji
|
|
Powrót do góry |
|
|
haniak
|
Wysłany: Pon 20:57, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Do klasy Jasia przyszedł na wizytację dyrektor.Usiadł w ławce z Jsiem
Pani pisała po tablicy,w pewnym momencie upadła jej kreda,a kiedy się po nią schyliła, żeby ją podnieść i wypieła się w stronę dyrektora, ten westchnął:
-Ale d....
Pani wyprostowała się i pyta Jasia:
-Co tu jest napisane?
-Ale d....
-Siadaj, jedynka
Jasiu siada i obrażony zwraca się do dyrektora:
-Jak nie wiesz, to nie podpowiadaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
owieczka_lek
|
Wysłany: Sob 20:12, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
- Co byś zrobił Jasiu, gdybyś znalazł na ulicy portfel, a w nim 100 tysięcy?
- Hmm, jakby go zgubił jakiś biedny człowiek to bym go oddał....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|